archiwum:

czwartek, 10 lutego 2011

dobra. wiem, że zaczynam od początku, ale cóż poradzić?:D jeszcze tylko nazwę zmienię i będzie dobrze. tyle, że na razie nie mam pomysłu na nazwę, mhm. ale powoli. znając mnie i moje życie, za jakieś kilka dni mi się to znudzi, albo coś. i żadnych śmieci mi tu, dziękuje.
no to tak, jest dzisiaj impreza walentynkowa, na której - jak widać mnie nie ma. sama nie wiem czy mi szkoda, czy nie. nie ważne. dostałam dziś 4 matmy : oooooo i zabrakło mi 1pkt do piątki-,- ale to nic, bo liczyłam na 2. na lekcjach nic nie rozumiałam, hhahahah XD
dobra. do sklepu muszę iść, eh.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

bez zbędnych słów..